August Cieszkowski nie był typowym narodowym mesjanistą czy polskim słowianofilem. Niemniej w zapowiadanej w "Ojcze nasz" trzeciej epoce dziejów wyznaczył Słowianom szczególną, przywódczą rolę, z racji ich licznych zalet, historycznego niespełnienia, atrakcyjnej siły słowiańskiego charakteru i "pochopności do czynu", a także dlatego, że Królestwo Boże na ziemi, w którym nastąpiłoby zwycięstwo dobra nad złem, uetycznienie polityki i "uspołecznienie społeczeństw", wymagało – jego zdaniem – predyspozycji moralno-polityczno-religijnych, posiadanych np. przez Polaków. Przywołał utopijną wizję prahistorycznej Słowiańszczyzny, stworzoną przez miłośników i badaczy Słowian, a z dziejów późniejszych wyeksponował wątek wolnościowo-pokojowo-demokratycz...