Odróżniając “nadzieję” od “oczekiwań”, staramy się wypracować naszą drogę ku modelowi edukacji, która byłaby nie tylko zestawem procedur pozwalających uczniom uzyskać fakty i dane do zaimplementowania w zdolnościach technicznych i praktycznych, ale która jednocześnie umożliwiałaby im krytyczną refleksję nad jakością życia w ponowoczesnych warunkach zorientowanej rynkowo globalizacji. Taka edukacja, którą nazywamy „sytuacjonistyczną”, nie ma na celu nauczenia ucznia jak dostosować się do wymagać świata, ale (zgodnie z ujęciem Guy Deborda i jego filozofii i praktyki sytuacjonistycznej) jak praktykować wolność w celu zmieniania świata, by uczynić go bardziej otwartym na rozwój ludzkiej indywidualności. To implikuje przebudzenie na wszelkie kom...