W 1957 r., kiedy powstawała EWG, Karl W. Deutsch opublikował książkę o północnoatlantyckich wspólnotach bezpieczeństwa. Wynikało z niej, że integracja międzynarodowa nie jest ani naturalna, ani automatyczna, ani nieodwracalna. Szczególna odpowiedzialność za powodzenie integracji spoczywa na jej rdzeniu. Podmioty tworzące rdzeń powinny m.in. dbać o sukces gospodarczy wspólnoty oraz o bilans transakcji korzystny dla jej słabszych partnerów. UE pozostaje od lat w gospodarczej stagnacji, wspólna waluta zaś, która miała Europę jednoczyć, stała się czynnikiem jej podziału. Kryzys lat 2007-2011 obnażył strukturalne problemy strefy euro. Odżywa protekcjonizm bogatych wobec gospodarczo słabszych państw członkowskich, tym groźniejszy, że brexit wyeli...